W grudniu ubiegłego roku wybrałam się na wycieczkę do Sarajewa. Aby dodać trochę animuszu powiem, że pojechałam tam z kolegą, który jest pasjonatem starych samochodów, więc tę trasę, wcale nie taką krótką pokonaliśmy Maruti. Jest to niewielkich rozmiarów, indyjski samochód…